Funkcjonowanie osoby z uzależnieniem

Z tego artykułu dowiesz się:
- jakie czynniki prowadzą do powstania uzależnienia,
- w jaki sposób funkcjonuje osoba z uzależnieniem,
- jakie mechanizmy pogłębiają uzależnienie,
- jak można motywować osobę z uzależnieniem do szukania pomocy.
Każdy z nas przeżywa trudne emocje, ma gorszy okres w życiu, potrzebuje oderwania się od rzeczywistości. Sposobów na poradzenie sobie w takich sytuacjach jest wiele, ale niektóre mogą mieć negatywne konsekwencje. Osoby, które redukują stres poprzez używanie substancji psychoaktywnych, np. alkoholu, narkotyków, z czasem mogą stracić kontrolę, pojawiają się symptomy uzależnienia. W jaki sposób funkcjonują osoby z uzależnieniem?
Jeśli osoba regularnie zaczyna sięgać po alkohol bez wyraźnych powodów lub wręcz szuka okazji do wypicia, np. poprzez usprawiedliwienia (stresujący dzień, ważny egzamin, urodziny znajomego, dzień wypłaty itp.) to jest to znak, że problem alkoholowy się pogłębia. U osób z uzależnieniem zmienia się tolerancja wypijanego alkoholu. Najpierw rośnie, a potem spada.
Co oznacza wzrost tolerancji na substancję psychoaktywną?
W miarę upływu czasu ta sama dawka alkoholu nie przynosi już oczekiwanego efektu, dlatego powstaje potrzeba spożywania coraz większych porcji. Natomiast w miarę rozwoju uzależnienia tolerancja na alkohol maleje i to oznacza, że problem alkoholowy jest już bardzo zaawansowany. Wraz z rozwojem uzależnienia osoba zaczyna chować przed rodziną alkohol, pije w ukryciu, np. poza domem lub podczas nieobecności najbliższych. Osoba z uzależnieniem ma do tego upośledzoną zdolność w kontrolowaniu ilości wypijanego alkoholu. Można to poznać po tym, że mówi sobie czy obiecuje innym, że napije się tylko konkretną, małą ilość alkoholu, a wypija dużo większą, czasami pije też na umór, aby odciąć się od rzeczywistości.
Osoba z uzależnieniem spożywa alkohol pomimo świadomości, że przynosi to jej szkody zdrowotne i negatywne skutki. Czyli wie, że to jej szkodzi, ale przymus picia interpretuje jako silniejszy. Zaniedbuje też coraz bardziej alternatywne źródła przyjemności lub zainteresowań. Z czasem tylko w spożywaniu substancji psychoaktywnej upatruje „ulgi”, „odprężenia”, „nagrody” czy „przyjemności”. Pije w samotności lub dobiera sobie znajomych, którzy w podobny sposób uciekają od problemów. Coraz więcej czasu przeznacza na zdobywanie alkoholu czy jego spożywanie. Może także wpadać w tzw. ciągi alkoholowe, czyli kilkudniowe czy kilkumiesięczne codzienne picie alkoholu. Osoba uzależniona bardzo często odczuwa też silne pragnienie czy wręcz poczucie przymusu picia, w terapii uzależnień nazywa się to głodem substancji. Objawia się na zewnątrz rozdrażnieniem, mocnym zdenerwowaniem czy silną irytacją.
Choroba emocji i zaprzeczeń
Warto wiedzieć, że osoby uzależnione sięgają po substancję psychoaktywną lub zatracają się w kompulsywnej czynności, aby pozbyć się napięcia emocjonalnego. Najczęściej są to osoby, które nie potrafią regulować swoich uczuć w inny sposób, często nie potrafią też sięgnąć po pomoc oraz prosić o wsparcie.
Moi pacjenci na początku terapii często nie potrafią nazwać swoich uczuć, które wywołują przymus picia. Raczej mówią o silnym pragnieniu spożycia substancji psychoaktywnej w stresie. Najczęściej pojawia się ono, gdy osoba doświadcza trudnych i nieprzyjemnych stanów emocjonalnych, takich jak wstyd, lęk, samotność, poczucie winy, cierpienie psychiczne, konflikt wewnętrzny. Alkohol, jak twierdzą, pozwala im ukoić ból i poczuć chwilową ulgę. Uzależnienie jest często nazywane chorobą emocji, zakłamania i manipulacji. Dzieje się to przez działanie psychologicznych mechanizmów obronnych, np. mechanizm iluzji i zaprzeczeń czy mechanizm rozproszonego i rozdwojonego Ja.
Mechanizm iluzji i zaprzeczeń
Mechanizm ten wzmacnia się wraz z upływem czasu i rozwojem uzależnienia. Osoba coraz bardziej uzasadnia, racjonalizuje i minimalizuje swoje spożywanie alkoholu. Często upatruje źródła nadmiernego używania substancji psychoaktywnej na zewnątrz. Obarcza winą za swoje picie bliskie osoby, np. żonę, męża albo twierdzi, że powodem jest trudna sytuacja, np. stres w pracy.
Mechanizm ten odpowiada za:
- unikanie odpowiedzialności osoby z uzależnieniem („to nie ja”, „to nie dlatego”, „musiałem wypić, bo mnie namawiali”, „wszyscy piją”),
- negacji faktów („to nie tak było”, „ja nic nie piłem”, „nic złego się nie stało”, „to było tylko jedno piwo”),
- manipulowania czasem („od jutra wszystko będzie inaczej”, „od stycznia rzucam picie”),
- magicznej zmiany realiów („kłopoty znikają, kiedy się o nich nie myśli”, „jutro będzie inaczej”).
Osoba z uzależnieniem zniekształca rzeczywistość, aby usprawiedliwić swoje picie, uspokoić wyrzuty sumienia i nie stracić dobrego wizerunku w swoich oczach i innych ludzi. Zaprzecza więc oczywistym faktom, minimalizuje, czyli pomniejsza wagę problemów wywołanych piciem alkoholu („tylko raz odebrałam dzieci z przedszkola pod wpływem alkoholu”). Często zrzuca też odpowiedzialność za swoje zachowanie na innych ludzi („to przez ciebie piję”, „gdybyś się nie czepiała, to bym nie pił”). Ucieka się do racjonalizowania – usprawiedliwiania i wyjaśniania powodów sięgania po alkohol lub inne substancje psychoaktywne („miałem stresujący dzień”, „on mnie namówił, ja nie chciałem”), a także intelektualizowania – traktowanie swojej sytuacji ogólnikowo („wszyscy faceci piją”). W wyniku mechanizmu iluzji i zaprzeczeń osoba z uzależnieniem często koloryzuje wspomnienia, czyli przywołuje przyjemne zdarzenia z przeszłości, podczas których piła i dobrze się bawiła. Snucie iluzorycznych planów na przyszłość też jest charakterystyczne dla tego mechanizmu, czyli wyobrażanie sobie, jak to będzie wspaniale, nie będzie już problemów, jak dostanie wspaniałą pracę… itp.
Mechanizm rozdwojonego Ja
Mechanizm rozdwojonego Ja polega na wytworzeniu w psychice osoby z uzależnieniem dwóch osobnych wersji własnej osoby: jedna z nich uaktywnia się po spożyciu alkoholu, druga natomiast jest osobą trzeźwą. Kiedy osoba z uzależnieniem pije, to postrzega siebie jako silnego, mocnego i stawiającego granice człowieka. Kiedy jednak stan odurzenia substancją mija, pojawiają się przeciwstawne myśli dotyczące własnej osoby. Osoba z uzależnieniem widzi siebie jako słabą, bezwartościową istotę, która nie ma kontroli nad własnym życiem.
W mechanizmie rozdwojenia Ja powstają dwa skrajne wyobrażenia siebie. Z jednej strony pojawia się atrakcyjność, moc, poczucie władzy i sprawczości, z drugiej zaś całkowita niemoc, poniżenie i brak kontroli. Te dwa biegunowe obrazy są niemożliwe do scalenia. Przez to osoba z uzależnieniem przeżywa ogromny chaos w myśleniu o sobie („jestem nikim”, „znowu mi się nie udało”, „kolejny raz zawiodłam”, „nie radzę sobie z życiem”). Mówi się, że osoba z uzależniona ma jakby „dwie twarze”. Gdy jest pod wpływem działania alkoholu, czuje się pewna, sprawcza, silna i zdolna kierować swoim życiem. Gdy natomiast alkohol przestaje działać, traci wcześniejsze złudzenia i pojawiają się wstyd i upokorzenie, poczucie winy, a samoocena gwałtownie się obniża.
Osoba z uzależnieniem ma przez to niespójny obraz samej siebie, gubi się też w poczuciu własnej tożsamości. Trudno jej np. odpowiedzieć na pytania: kim jestem? co myślę o sobie? Im bardziej osoba z uzależnieniem traci poczucie wpływu na bieg własnego życia, tym paradoksalnie bardziej pragnie sprawować kontrolę nad swoimi emocjami za pomocą alkoholu. Wpada tym samym w sidła uzależnienia, gdyż w substancji psychoaktywnej upatruje poprawy swojego samopoczucia i odzyskania chociażby chwilowego poczucia sprawczości w swoim życiu.
Mechanizm nałogowej regulacji emocji
To co warto wiedzieć o funkcjonowaniu osoby z uzależnieniem to fakt, że reguluje swoje uczucia w nałogowy sposób. Tu działa psychologiczny mechanizm nałogowej regulacji emocji. Pojawiające się myśli i trudne uczucia uaktywniają u osób uzależnionych pragnienie (które odczuwają jako przymus) sięgnięcia po alkohol, aby poczuć ulgę. Pod wpływem substancji osoba z uzależnieniem ma też zwiększony poziom energii, wykazuje się brawurą lub agresją. Zaburza się u niej także obiektywna ocena swojego działania (podejmuje ryzykowne zachowania, nie szanuje zasad społecznych czy etycznych). Przykładem jest prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu, pójście do pracy pod wpływem działania środków zmieniających świadomość.
Skuteczne motywowanie do zmiany
Jeśli widzisz u siebie niepokojące objawy uzależnienia, mechanizmy czy zachowania, które wynikają z nadmiernego picia, zrób coś, aby sobie pomóc. Rozpoznanie własnych uczuć, jakie najczęściej prowadzą do zapicia oraz znalezienie innych, adekwatnych sposobów na ich oswojenie, zrozumienie i rozładowanie, wymaga poddania się terapii uzależnień.
Zgłoś się na terapię do psychologa – specjalisty psychoterapii uzależnień lub idź na mityng AA w twojej okolicy. Masz wpływ na zatrzymanie uzależnienia i nauczenie się innego zarządzania emocjami. Natomiast, jeśli to twoja bliska osoba ma problem z uzależnieniem od alkoholu czy innej substancji psychoaktywnej, warto zapoznać się z metodą skutecznego motywowania do terapii uzależnień – tzw. interwencją. Interwencja jest zbiorowym spotkaniem rodzinnym, mającym na celu poprzez konfrontację, w życzliwy sposób, z jego uzależnieniem, skłonienie osoby uzależnionej do podjęcia terapii.
Bibliografia:
Czaja-Michaud A. (2022). Mówię STOP Twojemu uzależnieniu. Warszawa.
Mellibruda J., Sobolewska-Mellibruda Z. (2013). Integracyjna psychoterapia uzależnień. Warszawa: Instytut Psychologii Zdrowia