Samookaleczenia – co warto wiedzieć?
Z tego artykułu dowiesz się:
- czym jest autoagresja?
- skąd bierze się chęć samookaleczenia?
- jakie są najczęstsze mity dotyczące samookaleczania?
Problem samookaleczeń dotyczy osób, które nie znajdują innego sposobu na poradzenie sobie z bardzo trudnymi emocjami. Jakie jest źródło zachowań autoagresywnych? Jakie funkcjonują mity na ten temat i kto najczęściej się okalecza?
Wyniki badań przeprowadzonych w społecznościach lokalnych wskazują, że co najmniej 10% nastolatków przyznało się do samookaleczenia. Takie zachowania mają wpływ na cały system rodzinny. Rodzice opisują cierpienie emocjonalne, wstyd i bezradność, zamęt i poczucie bycia uwięzionym w sytuacji bez wyjścia. Rodzice bardzo często nie mają dostatecznej wiedzy na temat samookaleczania, nie wiedzą, z czego to wynika i jak rozwiązać ten problem.
Autoagresja
Samookaleczanie się nie jest zaburzeniem psychicznym, choć może występować przy depresji, zaburzeniach odżywiania, przy PTSD po przeżytej traumie. Jest to akt autoagresji, który pomaga w poradzeniu sobie z bardzo trudnymi emocjami. Może przybierać postać nacinania skóry ostrym narzędziem, przypalania, uderzania głową lub rękami w twarde przedmioty, powodowania siniaków na ciele, wyrywania włosów lub skubania skóry, a także podrażniania ran, aby się nie goiły.
Najczęściej problem ten dotyka nastolatki w wieku powyżej 14 lat, które cierpią na depresję. Z samookaleczaniem wiążą się także „próby samobójcze”, „parasamobójstwo”, „gesty samobójcze”. Terminy te są powszechnie używane przez różnych specjalistów w dziedzinie zdrowia i opieki społecznej i mogą wprowadzić zamieszanie u rodziców i osób, którzy próbują pomóc młodym osobom, które potrzebują wsparcia.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) definiuje parasamobójstwo jako czyn, który nie ma skutku śmiertelnego. Osoba celowo inicjuje nietypowe zachowanie – bez interwencji innych osób, samookalecza się, celowo połyka np. przepisane leki w nadmiarze i popija alkoholem.
Cel autoagresji
W samookaleczaniu zawsze chodzi o wyrządzenie sobie krzywdy. Ból fizyczny odciąga uwagę od nieznośnego bólu psychicznego, z którym osoba nie umie sobie inaczej poradzić, jak tylko przez autoagresję. Samookaleczanie może służyć wielu celom jednocześnie. Może to być sposób na uwolnienie się od bólu, odwrócenie od niego uwagi, komunikowanie trudnych emocji oraz znalezienie pocieszenia i ukojenia. Może to być także sposób na ukaranie samego siebie lub próba odzyskania kontroli nad życiem (szczególnie w przypadku zaburzeń odżywiania).
Warto pamiętać, że większość ludzi zachowuje się czasem autodestrukcyjnie, nawet jeśli nie zdają sobie z tego sprawy. Takie zachowania jak: palenie, nadmierne jedzenie, picie alkoholu lub długie godziny pracy, mogą być sposobem na ucieczkę od trudnych emocji, rozproszenie uwagi i unikanie pozostawania ze swoimi myślami i uczuciami.
Kto może się samookaleczać?
Z badań wynika, że problem okaleczania się dotyczy młodych kobiet, chociaż odsetek młodych mężczyzn wydaje się istotnie zwiększać. Wśród osób narażonych na stosowanie zachowań autodestrukcyjnych są osoby, które borykają się z zaburzeniami psychicznymi, są w grupie dyskryminowanej przez społeczeństwo. Mogą to być osoby z uzależnieniami np. od alkoholu, narkotyków czy uzależnieniami behawioralnymi. Borykają się z wieloma poważnymi problemami życiowymi, które ich przerastają.
Częstym czynnikiem jest także poczucie bezradności lub bezsilność wobec swoich emocji. Problem ten dotyczy młodych osób, którym brakuje wiedzy i doświadczenia, by nazwać swoje emocje, poradzić sobie z nimi w konstruktywny sposób oraz czują się samotne. Nie mają wokół siebie bliskiej osoby, której mogą zaufać na tyle, by opowiedzieć jej o tym, z czym się zmagają. Najczęstszym powodem samookaleczania jest „znalezienie ulgi w okropnej sytuacji”.
Młodzi ludzie często znajdują się pod dużą presją wewnętrzną w rodzinach, w szkole i wśród rówieśników. Wielu z nich zgłasza, że znajomi, o których wiedzą, również dokonują samookaleczeń. Badania pokazują, że młodzi ludzie, którzy dokonują samookaleczeń, znacznie częściej mają niską samoocenę i popadają w depresję oraz mają myśli samobójcze. Zwykle zamykają się w sobie, czują złość, tylko czasem nie potrafią znaleźć jej źródła. Obwiniają siebie, zaczynają korzystać z używek, uciekają się do zachowań ryzykownych. Robią wszystko, by odwrócić uwagę od głównego problemu, z którym się zmagają. Zazwyczaj nie rozmawiają z rodzicami oraz innymi dorosłymi ani nie proszą o pomoc, której potrzebują. Wyróżniamy trzy główne czynniki modelujące samookaleczenia: biologiczny, środowiskowy i psychologiczny.
Czynniki biologiczne
Niski poziom serotoniny, który reguluje impulsywność, może powodować obniżenie nastroju i zwiększać częstotliwość zachowań impulsywnych. U młodych ludzi, którzy dokonują samookaleczeń, wydzielają się endorfiny i enkefaliny, co powoduje uczucie euforii i odprężenia. Dodatkowym czynnikiem jest obniżenie swojego progu bólu. Spadek poziomu serotoniny może również wywołać zachowania agresywne.
Ponadto nowo narodzone dzieci, które doświadczają braku więzi lub te więzi z podstawowym opiekunem są zaburzone, mają podwyższony poziom kortyzolu. A to w przyszłości może prowadzić do samookaleczania się.
Czynniki psychologiczne
Osoby, które dokonują samookaleczeń mają zwykle wysoki poziom samokrytycyzmu, niskie poczucie własnej wartości i poczucie beznadziei. Te myśli są powiązane z trudnymi emocjami, depresją, stanami lękowymi lub mogą zwiększać pobudzenie.
Paradoksalnie akt autoagresji ma na celu poprawę nastroju i rozładowanie napięcia związanego z nieznośnym bólem emocjonalnym.
Czynniki środowiskowe
Na rozwój dzieci i ich ogólne funkcjonowanie duży wpływ ma środowisko, w jakim się wychowują. Kluczowym czynnikiem są relacje z rodzicami lub opiekunami. Zimni, lekceważący, zajęci przede wszystkim sobą i zbyt mocno zaangażowani w pracę rodzice mogą przyczynić się do złej kondycji psychofizycznej dziecka. Wówczas wzrasta ryzyko samookaleczania. Rodzice modelują także emocje i zachowania wyuczone i przyswojone przez dziecko. Zatem rodzic, który ma problemy ze zdrowiem psychicznym lub słabo radzi sobie ze stresem albo podejmuje działania autodestrukcyjne (np. nadużywa substancji psychoaktywnych), będzie stwarzał warunki do zwiększenia prawdopodobieństwa wystąpienia zachowań autodestrukcyjnych i autoagresywnych u dziecka.
Natomiast rodzice, którzy potrafią otwarcie mówić o uczuciach i pozytywnych sposobach radzenia sobie z nimi, zwracają uwagę na nastrój młodego człowieka, lub którzy podejmują mądre strategie w rozwiązywaniu trudnych problemów, przyczyniają się do zmniejszenia prawdopodobieństwa pojawienia się zachowań autoagresywnych.
Wysoki poziom serotoniny i wspierający rodzic, który dba o relacje, to czynniki chroniące przed samookaleczeniem.
Mity na temat samookaleczeń
Dorośli, którzy spotykają się z problemem samookaleczeń u młodych ludzi, czasem poddają się nieprawdziwym przekonaniom, które funkcjonują w społeczeństwie.
- Młody człowiek, który się okalecza, po prostu poszukuje uwagi.
W rzeczywistości jest odwrotnie. Osoby, które się okaleczają, zwykle robią to gdy są sami, ukrywają ten fakt przed rówieśnikami i rodziną. Jest to sposób poradzenia sobie z bardzo trudnymi i intensywnymi emocjami, a ponieważ akt autoagresji daje chwilową ulgę, nie szukają pomocy.
- Samookaleczenie tak naprawdę nie boli.
Każdy człowiek ma inny próg bólu. Rany, które człowiek sam sobie zadaje bolą, aczkolwiek początkowe uczucie bólu może być stępione przez intensywne emocje lub działanie narkotyku czy alkoholu. Ponadto bolą blizny po zadanych ranach.
- Powaga problemu jest powiązana z ciężkością urazu.
Nie ma dowodów na poparcie tej tezy. Młode osoby, które w niewielkim stopniu dokonują samookaleczania np. robią to od czasu do czasu lub dokonują powierzchownych skaleczeń, mogą czuć się tak samo smutne, przygnębione lub mieć myśli samobójcze tak jak młode osoby, które zmagają się z silnym bólem psychicznym.
- Samookaleczenie jest po prostu próbą manipulacji innymi.
Niektórzy ludzie wykorzystują samookaleczenia jako próbę spowodowania, aby inni zachowywali się w określony sposób. Jednak większość zachowań autoagresywnych jest związana z głęboko ukrytymi problemami czy przeżytymi traumami. Warto rozmawiać z młodym człowiekiem, poszukać głębszych zranień psychicznych i pracować nad nimi, aby poradzić sobie z samookaleczeniami.
Jak jest naprawdę?
- Mniej więcej 1 na 10 młodych ludzi dokona czasem samookaleczenia. Takie zachowanie może wystąpić w każdym wieku.
- Częściej występuje u młodych kobiet niż u mężczyzn.
- Częściej samookaleczają się lesbijki i osoby biseksualne niż osoby heteroseksualne. Może to być spowodowane stresem powstałym na tle uprzedzeń i dyskryminacji.
- Czasami grupy młodych ludzi wspólnie dokonują samookaleczenia. Posiadanie przyjaciela, który samookalecza się, może zwiększyć szanse na powielanie autoagresywnych zachowań.
- Częściej dokonują samookaleczeń osoby, które doświadczyły przemocy fizycznej, emocjonalnej lub seksualnej w dzieciństwie.
Obecna sytuacja w naszym społeczeństwie i na świecie powoduje zachwianie poczucia bezpieczeństwa, rodzi strach i zwiększa stres. Dodatkowo problemy w szkole, brak wsparcia i dysfunkcje w rodzinie powodują zwiększającą się liczbę młodych ludzi w kryzysie psychicznym. Warto szukać wiedzy na temat depresji, autoagresji, zaburzeń psychicznych, także szukać wsparcia profesjonalistów, jeśli sytuacja tego wymaga. Psycholodzy i psychiatrzy mogą pomóc zarówno dzieciom, jak i ich rodzicom uporać się z autoagresją i kryzysem psychicznym. Zachowania autoagresywne jednej osoby wpływają na cały system rodzinny. Dlatego gdy pomagamy osobie, która się okalecza, jednocześnie obejmujemy opieką wszystkie zaangażowane bliskie osoby.
Jeśli nie wiesz, jak pomóc sobie lub osobie bliskiej w poradzeniu sobie z zachowaniami autodestrukcyjnymi, możesz skorzystać z platformy 116sos.pl i wybrać dogodny dla siebie sposób kontaktu. Nie czekaj! Działaj!
Bibliografia:
- Holland, J., Sayal, K., Berry, A., Sawyer, Ch., Majumder, P., Vostains, P., Amstron M., Harroe, C., Clarke, D., Towsend, E., What do young people who self-harm find helpful? A comparative study of young people with and without experience of being looked after in care.
- Stewart, A., Huges, N., D., Simkin, S., Locock, L., Ferrey, A., Kapur, N., Gunell, D., Hawton, K., Navigating an unfamiliar world: how parents of young people who self-harm experience support and treatment.
- Walker, S., Responding to Self-Harm in Children and Adolescents : A Professional’s Guide to Identification, Intervention and Support.